ADHD u małego dziecka – mit czy realne zagrożenie?

glutenologia.pl - ADHD

Bardzo często słyszy się, że dane dziecko ma ADHD, zazwyczaj mówiąc w ten sposób o żywiołowym i energicznym maluchu. Okazuje się jednak, iż ADHD to realne zagrożenie i warto mieć świadomość objawów, aby móc je skutecznie rozpoznać. Tym bardziej, że nierzadko ADHD jest lekceważone właśnie ze względu na powszechność tego określenia.

Dziecko borykające się z tą chorobą rzeczywiście z reguły zachowuje się podobnie jak jego ruchliwi i aktywni fizycznie koledzy, jednak można wyodrębnić kilka kluczowych różnic.

Każde dziecko ma swoje lepsze i gorsze dni, co oznacza konieczność regularnej obserwacji jego zachowań. Różnice pomiędzy dzieckiem z ADHD, a nieco szalonym łobuzem są stosunkowo niewielkie, przez co w niektórych przypadkach trzeba uważnie analizować zachowania malucha. Rzecz jasna, każde dziecko jest inne i w inny sposób reaguje na poszczególne bodźce, jednak warto dostosować się do kilku wskazówek.

Objawy ADHD nie zawsze są w stu procentach czytelne i klarowne

Przede wszystkim, każdemu maluchowi zdarzają się chwile dekoncentracji, jednak nie ma powodu do zmartwień, jeśli występują one sporadycznie. Czasem zależy to od różnych bodźców, jak choćby stres, zmęczenie czy zniechęcenie. Warto zareagować w momencie, w którym brak koncentracji, nadpobudliwość oraz nerwowość są stanem permanentnym i powtarzalnym, dostrzegalnym nawet przez kilka miesięcy, niezależnie od wspomnianych wcześniej bodźców.

Ponadto, zdrowe dziecko jest przewidywalne i zazwyczaj schematyczne, podobnie reagując na te same okoliczności. Zdecydowanie inaczej zachowuje się dziecko cierpiące na ADHD, bowiem bywa ono całkowicie nieprzewidywalne, wymykając się wszelkim szablonom czy standardom. Odpowiednie kroki należy podjąć w momencie, w którym nigdy nie wiadomo, jak maluch zareaguje na stresującą sytuację.

Niezwykle istotną kwestią jest stałe i systematyczne obserwowanie dziecka pod kątem jego zdolności do koncentrowania się na powierzonym działaniu. Jeśli pociecha jest w stanie się skupić na ów zadaniu, konsekwentnie wykonując wskazaną czynność, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Problem pojawia się, jeśli nawet pozornie drobny i niemalże niezauważalny bodziec potrafi oderwać go od zabawy, oglądania telewizji czy innego zajęcia.

Energiczność i naturalne okazywanie emocji zdrowego dziecka

Dużo zależy także od ruchliwości dziecka, jego koordynacji i mobilności. Warto mieć świadomość, że właściwym stanem jest ten, w którym nieodpowiedzialne czy podejrzane zachowanie pociechy wynika tylko i wyłącznie ze stresu lub strachu. Jeśli zaś jego głowa oraz kończyny żyją własnym życiem, a niebezpieczeństwo zupełnie go nie interesuje, wtedy konieczna może się okazać reakcja i wizyta u lekarza specjalisty.

Ostatnią kluczową kwestią jest emocjonalność dziecka – jeśli potrafi sobie radzić z emocjami, zadając pytania i nie radząc sobie z brakiem sensownego wyjaśnienia, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jeśli natomiast zadaje pytania i nie oczekuje odpowiedzi, albo nie reaguje na polecenia rodziców oraz opiekunek, może oznaczać to poważniejszy problem.

Za cenne wskazówki dziękujemy redakcji KazdaRodzina.pl .


Komentarze

komentarzy